Tagowanie – jakich tagów unikać?

Rozpropagowanie produktu lub grupy produktów w Internecie to zadanie pozornie łatwe. W praktyce w wyniku ogromnej konkurencji na rynku oraz złożoności algorytmów firmy Google zadanie to może okazać się bardzo trudne. Jednym z elementów marketingu internetowego jest remarkerting dynamiczny. Jedną z jego największych zalet jest to, że umożliwia ponowne zainteresowanie produktem osobę, która odwiedziła już konkretną witrynę.

Jednak remarketing dynamiczny to jedynie część sukcesu, jaki odnieść może kampania w Internecie. Równie ważne w przypadku kampanii w Google jest również odpowiednie otagowanie produktów, które znajdują się w witrynie sklepów. Czego wystrzegać się podczas tagowania produktów na sklepie?

Nieskuteczny remarketing dynamiczny? – zbyt długie tagi możliwą przyczyną!

Jednym z najczęściej popełnianych błędów podczas tagowania produktów w witrynie sklepu internetowego jest stosowanie zbyt długich i skomplikowanych tagów. Tak zwana chmura powinna składać się przede wszystkim z pojedynczych wyrazów, które będą jednoznacznie określały, jaki produkt się znajduje w tym miejscu.

Zatem poprawnie zbudowana chmura tagów dla produktu „pralka x” będzie wyglądał tak: #pralka, #pralki. Niedopuszczalne jest natomiast dodawanie długich i skomplikowanych opisów produktu jako tagu, ponieważ algorytm weźmie pod uwagę całość i będzie proponował towar odbiorcom, którzy zupełnie nie znajdują się w targecie kampanii.

Remarketing dynamiczny – ile tagów powinno znajdować się w chmurze?

Co do zasady nie istnieje maksymalna liczba tagów, która powinna znajdować się w chmurze. Co więcej, duża liczba tagów nie wpływa znaczącą na zwiększenie ruchu na stronie. Podczas konstruowania chmury tagów należy wystrzegać się jedynie określeń, które zupełnie nie pasują do oferowanego produktu. Stosowanie fraz, które nie odzwierciedlają faktycznego stanu lub rodzaju produktu może doprowadzić do sytuacji, w której potencjalny klient nie powróci już na witrynę sklepu, ponieważ nie znalazł tam szukanego produktu mimo, że algorytm Google wyświetlił dla niego reklamę. W ten sposób, pomimo dziennego zwiększonego ruchu na stronie, liczba rzeczywistych klientów zmniejsza się. A przecież każdemu reklamodawcy zależy na faktycznej sprzedaży produktu, a nie jedynie na liczbie odwiedzin strony internetowej.

Remarketing dynamiczny – grupowanie produktów w witrynie za pomocą tagów

Bardzo ciekawą opcją dla właścicieli sklepów w Internecie jest grupowanie produktów. Z zastosowania tego rozwiązania płynie wiele korzyści. Do najważniejszych zaliczyć można wyświetlanie reklam produktów z tej samej kategorii co produkty, które przeglądał kupujący. W ten sposób można zachęcić klienta do kupna produktów z tej samej kategorii w przyszłości. Jednak pogrupowanie produktów za pomocą tagów może zostać wykonane błędnie – i bardzo często tak właśnie się dzieje.

Wielu właścicieli sklepów internetowych grupuje kilka produktów, a za kryterium służy im na przykład kolor. Jednak nie jest to właściwy sposób na dotarcie z podobnymi produktami do klienta. Kierując się podanymi tagami kategorii produktów, algorytm Google wyświetli użytkownikowi wyszukiwarki produkty o tym samym kolorze, jednak nie mające nic wspólnego z produktem, który bazowo interesował klienta.

Tagi jako dopełnienie opisu produktu, czyli remarketing dynamiczny w praktyce

Jednym z elementów, który ma poinformować klienta o szczegółach dotyczących produktu, jest opis oraz tytuł. Oba te elementy powinny doskonale współgrać z tagami, które znajdują się na stronie. Takie dopasowanie powinno opierać w głównej mierze na zastosowaniu podobnych fraz zarówno w tytule, opisie, jak i chmurze tagów konkretnego produktu.

W ten sposób można uzyskać najbardziej optymalny system targetowania produktu. Przytoczona w tym akapicie porada nie znajduje praktycznego zastosowania w przypadku, kiedy słowa kluczowe bardzo trudno zgrać z tytułem oraz opisem produktu. W takiej sytuacji oba elementy należy traktować oddzielnie i nie próbować ich sztucznie łączyć w jedną całość.