Podział majątku po rozwodzie – co warto o nim wiedzieć?
Biorąc ślub, ludzie sądzą, że będą ze sobą, aż do śmierci, jednak życie pisze różne scenariusze. Jak pokazują statystyki, niemal co trzecie małżeństwo się rozwodzi. Oczywiście nie można założyć, że dojdzie do rozpadu, ale właśnie wraz z nim zaczynają się problemy z podziałem majątku, gdyż w momencie zawarcia związku małżeńskiego, powstaje wspólnota majątkowa, chyba, że małżonkowie zdecydowali się na intercyzę.
Oznacza to, że wszystkie zdobyte od tego czasu dobra stają się wspólną własnością, czyli np. zakupiony samochód, mieszkanie, czy też zdobyte oszczędności. W podziale majątku pomocy może udzielić adwokat od rozwodów – warto skorzystać z rad profesjonalisty. Kliknij i Sprawdź ofertę specjalisty od prawa rodzinnego.
Podział majątku po rozwodzie – umowa pisemna
Zdarza się, że małżeństwa rozstają się w przyjaźni, bądź dla dobra dzieci, czy szacunku do siebie nawzajem, nie chcą składać sprawy w sądzie, o podział majątku, czy też ze sobą walczyć. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest umowa pisemna. Zostaje ona zawarta, gdy obie strony dojdą do porozumienia. Ustalą wartość przedmiotów oraz sposób ich podziału. Jeżeli suma po obu stronach nie jest taka sama mogą zadecydować o dopłatach, bądź spłatach, które mogą być rozłożone na raty.
Co również ważne podział części dóbr może być odłożony w czasie. W przypadku posiadania wspólnego mieszkania wymagany jest jednak akt notarialny w formie pisemnej, w razie jego nie posiadania, cały podział jest nieważny. Umowa pisemna nie kosztuje dużo, zasadniczo ponosi się ją jedynie z tytułu wynagrodzenia adwokata, bądź też notariusza. Jeżeli, któraś ze stron, będzie uważać się za pokrzywdzoną, nadal może złożyć wniosek o sądowy podział.
Wniosek o podział majątku
Jeżeli małżonkowie nie osiągną porozumienia, odnośnie podziału majątku, mogą złożyć wniosek do Sądu. Warto także wiedzieć, że podział może dotyczyć jego całości lub części. Sąd nie musi dzielić go na równe części między obojga małżonków, jeśli jeden z małżonków złożył taki wniosek Sąd może się do niego przychylić.
Potrzebne są jednak dowody na to, że jedna ze stron wniosła do wspólnego majątku więcej. Mogą to być rachunki dołączone do wniosku. Często powołuje się też na tę okoliczność świadków, którzy odpowiadają na pytania Sądu, ale zadać im pytania może także adwokat. Rozwody pogłębiają często jeszcze wzajemne animozje, dlatego zawsze musi być oceniona wiarygodność świadków, którzy mogą sprzyjać jednej ze stron.
Podział wspólnej nieruchomości
Największy problem, przy podziale wspólnego majątku, stanowi nieruchomość. Oczywiście może nastąpić jej fizyczny podział. Nie jest to jednak zbyt fortunne rozwiązanie, które odradza adwokat. Rozwody mogą zakładać przekazanie mieszkania jednemu z małżonków, natomiast drugi musi zostać spłacony. Najbardziej sprawiedliwym i niewymagającym kompromisów rozwiązaniem, jest sprzedaż mieszkania i równy podział, uzyskanych z tego tytułu pieniędzy.
Jeśli mieszkanie zostało nabyte przez jednego z małżonków przed ślubem, nie ulega ono podziałowi. Podobnie, jeśli zawarta została intercyza i mieszkanie czy dom zostały zakupione po jej zawarciu, także nie podlegają pod wspólnotę majątkową. Przy podziale nieruchomości w bardziej korzystnym położeniu jest osoba, której powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej, gdyż zawsze nadrzędne jest dobro dziecka.
Podział środków z kont bankowych małżonków
W sytuacji, gdy dochodzi do rozwodu podziałowi podlegają prawie wszystkie składniki majątku, który powstał w trakcie trwania małżeństwa. Wyjątkiem są tu spadki i darowizny, czy odszkodowania dotyczące jednego z małżonków. W sytuacji, kiedy pieniądze te są na koncie spadkobiercy, musi on udowodnić ich pochodzenie, w przeciwnym razie będą podlegały podziałowi.
Sąd zobowiązuje obojga małżonków do przedłożenia zaświadczenia o stanie konta, na dzień ustania wspólności majątkowej. Zwykle ta kwota podlega podziałowi. Wniosek o podział majątku, trzeba złożyć jak najszybciej, co zawsze doradza adwokat. Rozwody powodują próbę zawłaszczenia części majątku wspólnego, na nowe konta przez małżonków, zanim wszczęte zostaje postępowanie.